10 najfajniejszych miast na świecie

10 najfajniejszych miast na świecie. – Oczywiście jest to dziesięć miast, w których byliśmy, i które nam najbardziej zapadły w pamięci. Wśród nich jest mi bardzo trudno ustalić kolejność, bo sam nie potrafię do końca stwierdzić, które jest lepsze, ładniejsze, ciekawsze. Każde jest na swój sposób niesamowite i każde z nich gorąco wszystkim polecamy. Nr. […]

1

10 najfajniejszych miast na świecie. – Oczywiście jest to dziesięć miast, w których byliśmy, i które nam najbardziej zapadły w pamięci. Wśród nich jest mi bardzo trudno ustalić kolejność, bo sam nie potrafię do końca stwierdzić, które jest lepsze, ładniejsze, ciekawsze. Każde jest na swój sposób niesamowite i każde z nich gorąco wszystkim polecamy.

Nr. 1 – Hongkong

Hongkong to poza Paryżem jedno z tych miast, które zrobiło na mnie największe wrażenie. Niepowtarzalna architektura, smaki i zapachy, natura oraz niesamowite widoki. Połączenie kultury dalekiego wschodu i europy. Byliśmy tam dwa tygodnie i było to zdecydowanie za mało. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze tam pojedziemy.

Hongkong Central

Nr. 2 – Paryż

Moim zdaniem stolica Francji nie ma sobie równych. Jest to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych europejskich stolic. Mówią, że francuzi nie są zbyt przyjaźnie nastawieni do obcokrajowców, zwłaszcza tych, którzy nie znają ani słowa w ich języku, jednak my tego nigdy nie doświadczyliśmy. Ludzie, których spotykaliśmy byli bardzo przyjaźni i sympatyczni. Do tego miasto smyra nasze doznania wzrokowe na każdej ulicy. Przepiękne kamienice, zabytki, niesamowita wieża Eiffla oraz przepyszne sery i wina. Najlepiej smakują w ogrodach Trocadero, przy olbrzymiej fontannie z niesamowitą panoramą.

Widok z Wieży Montparnasse na Wieżę Eiffla

Nr. 3 – Lizbona

Lizbona to Dawida ulubione miejsce na ziemi. Ja również ją uwielbiam. Za przepiękne światło podczas wschodów i zachodów słońca, za muzykę Fado rozbrzmiewającą na uliczkach Alfamy, za tysiące wzniesień i schodów, za niesamowite widoki, za przepyszne owoce morza oraz cudowne Porto i Pasteis de nata. Aaa! No i jeszcze moją pierwszą Eurowizję w życiu, którą wygrała moja ulubienica z Izraela, Netta. 😉

Punkt widokowy Miradouro das Portas do Sol

Nr.4 – Praga

Wcale nie musimy jechać na drugi koniec świata, by zobaczyć piękne miejsca. Jednym z nich zdecydowanie jest Praga, która leży niecałe 150km od granicy z Polską. Barokowa architektura centrum w połączeniu z architekturą renesansu, neorenesansu i klasycyzmu tworzy niesamowitą całość. Oczywiście koniecznie trzeba zobaczyć most Karola i zjeść knedliki w różnych postaciach. No i ten język! Taki sympatyczny. 🙂

Trdelnik na rynku

Nr.5 – Makao

Makao, czyli Makau – jeden z dwóch Specjalnych Regionów Administracyjnych Chińskiej Republiki Ludowej. Była kolonia Portugalska. Znajdziemy tam trochę Chin i trochę Portugalii. Dodatkowo jest to Chiński odpowiednik Las Vegas. Jeśli więc macie trochę kasy i lubicie hazard oraz zakupy w wypasionych, markowych butikach, to wszystko to znajdziecie właśnie w Makao. Jeśli nie interesują Was powyższe atrakcje, to mimo wszystko warto zobaczyć to miasto chociażby za niepowtarzalne połączenie Chin i Lizbony oraz niesamowite kasyna.

Makao

Nr. 6 – Budapeszt

To chyba najlepsza z opcji wśród naszego zestawienia dla podróżujących budżetowo. W tym mieście nie trzeba się bardzo starać by nie wydać fortuny. To miejsce na każdą kieszeń, a do tego nie jest aż tak daleko od Polski jakby mogło się wydawać. Od granicy Polski jest nieco ponad 300km. Stolica Węgier jest przepiękna, zwłaszcza nocą. W dodatku tanimi liniami można polecieć tam za grosze.

Przepiękne widoki na Peszt

Nr. 7 – Rzym

Wieczne miasto położone w środkowej części Włoch słynące z masy zabytków oraz pysznego jedzenia, które każdy z nas uwielbia. Teraz, gdy loty są tak tanie, jest to świetne miejsce na weekendowy wypad za granicę. I co najważniejsze. Mimo tego iż stolica Włoch do najtańszych nie należy, można ją zwiedzić również budżetowo. Najlepszym przykładem jest moja siostra, która znalazła tam domki letniskowe w cenie 8 Euro za osobę/doba (fakt, trochę do centrum jechali, ale z braku laku… 😉 ), no i jedzenie też można znaleźć smaczne i za grosze. Trzeba tylko dobrze poszukać.

Widok z „tortu”

Nr. 8 – Wrocław

Oczywiście na liście 10 najfajniejszych miast na świecie, nie może zabraknąć również reprezentanta Polski, czyli mojego miasta. Jednego z najpiękniejszych miast w naszym kraju. To nie jest tylko moje zdanie. 😛 Stolica Dolnego Śląska może pochwalić się nie tylko świetnymi zabytkami, ale również niesamowitą nowoczesną architekturą. Miłośnicy rozrywki też się tam nudzić nie będą. Znajdziecie tam masę klubów, świetnych barów, muzea, teatry, kina i wszystko czego dusza zapragnie. Jedno z moich ulubionych miejsc to Wyspa Słodowa. Najlepiej jest tam iść wieczorem z zimnym piwkiem, usiąść na schodkach przy rzecze z widokiem na Uniwersytet i dać się oczarować panującej tam atmosferze. Można tam poznać naprawdę wielu ciekawych ludzi, posłuchać muzyki na żywo, zagrać w butelkę, czy obejrzeć film pod gołym niebem.

Neonowe podwórko

Nr. 9 – Berlin

Kolejne miasto, które znajduje się niedaleko granicy z Polską. Niesamowita atmosfera tam panuje. Na ulicy można spotkać przeróżnych ludzi. Czasem nawet dziwnych. Każda dzielnica jest inna. Najfajniejsze są te artystyczne, w których znajdują się arcydziwne lokale. Fajnym miejscem na wieczorne piwko jest Admiralbrücke. Tam schodzą się mieszkańcy, grają na instrumentach, śpiewają, piją, palą, a to wszystko na moście, który jest otwarty dla ruchu drogowego. Osobiście bym się wkurzał gdybym miał przeciskać się przez tych wszystkich ludzi za każdym razem.

Nr. 10 – Walencja

Ach ta Hiszpania! Walencja jest również jednym z 10 najfajniejszych miast na świecie. Cudowne plaże, sucha rzeka, Święty Gral, niesamowite, futurystycznie miasto sztuki i nauki zaprojektowane przez Santiago Calatravę, kiszone oliwki i sangria. Mówią, że miasto budzi się do życia po zmroku, czego nie doświadczyliśmy w styczniu, ale i tak było to jedno z najwspanialszych miejsc jakie widzieliśmy. Tak, Walencja to jedno z miast, które trzeba zobaczyć.

Kino

One Comment

  1. Marcin Tadeusz | Podroz Trwa

    Fajna lista. Subiektywnie zamieniłbym Wrocław na Gdańsk 😉 poza tym, wstępnie mogę się zgodzić mimo, ze nie wszędzie byłem 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *