Wrocław [cz.1] – Maraton

Hotel w krainie czarów  Wrocław był zdecydowanie dobrym wyborem, żeby spędzić tam 4 dni. I znów trochę przez przypadek, bo miała być Praga. Niestety dostanie się z Polski do Pragi samolotem tanich linii nie jest zbyt łatwe. Samoloty wylatują głównie z południa kraju. Inną opcją jest Polski Bus, ale podróż z Poznania zajmuje aż osiem
Read more

Wystawa Diora w Paryżu

Jak już wcześniej pisałem, nie planowaliśmy chodzić po muzeach, marnować czas stojąc w kolejkach, bo chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej miasta. Na trzeci dzień, gdy już prawie wszystkie punkty zaznaczone na naszej mapie zostały odhaczone, stwierdziliśmy, że może jednak poszli byśmy do jakiegoś muzeum lub na pokaz. No to gdzie idziemy? Pierwsza myśl Dawida to opera.
Read more

Rzymskie dolce vita [cz.1]

Jakoś nigdy z Rzymem nie było mi po drodze. Zawsze na liście miałem kilka, lub kilkanaście innych miast, które najpierw chciałbym odwiedzić. Tak więc trafiłem tam zupełnie przez przypadek i to na całe 10 dni. Szukałem jakiegoś fajnego miejsca na listopad, żeby nie kisić się w domu z mamą cały urlop i tak, szukając najtańszych
Read more

Miasto świateł – Latarnie w Paryżu

Skąd pomysł na post o latarniach? Otóż, już pierwszego dnia, gdy tylko wyszliśmy z dworca autobusowego, zauważyłem jakie piękne latarnie mają w Paryżu. Niesamowicie zdobione, od razu widać że postawione bardzo dawno temu. Pomyślałem wtedy, że koniecznie muszę umieścić jakieś zdjęcie latarni z Paryża na blogu. W trakcie zwiedzania, okazało się, że jakieś jedno zdjęcie
Read more

Budapeszt [cz.3] – Bazar jak dworzec i toaleta de lux

Po orgiastycznym eklerku, winie i przepysznej kawie zakończyliśmy pierwszy dzień w Budapeszcie w Wielkiej Hali Targowej, która znajdowała się naprzeciwko kawiarni. Hala o wdzięcznej i łatwej do zapamiętania nazwie Vásárcsarnok, to absolutne must see w Budapeszcie. W pierwszym momencie myślałem, że to dworzec kolejowy, bo przepiękne, bogato zdobione wejście nad którym był wielki zegar, trochę
Read more

Frankfurt- oszukana metropolia cz.[2]

Oj dostało mi się porządnie od kilku wielbicieli Frankfurtu po pierwszej części. ? Ale obiecuję, że w tej części będzie już prawie wyłącznie pozytywnie. Skończyłem na tym, że rozstaliśmy się z Brandonem i Kylene i ruszyliśmy w stronę rzeki. Westhafen I tak dotarliśmy do Westhafen ( Portu Zachodniego). Jeszcze do 1993 zgodnie z nazwą był
Read more

Nasz Paryż [cz.1] – intensywne zwiedzanie

Nie ma wycieczki bez atrakcji. Do Paryża zdecydowaliśmy się pojechać autobusem, ponieważ od nas są niedrogie i bezpośrednie połączenia. Bilet z okolic Mannheim w liniach Flixbus, to koszt 29,00?, tak więc super, ale nie bylibyśmy sobą, gdyby wszystko poszło gładko, nawet bez najmniejszego problemu. Otóż po wejściu do autobusu, okazało się, że brakuje jednego miejsca,
Read more

Street art w Lizbonie

Tym razem nieco inny post. Bardziej do oglądania niż do czytania. 🙂 Pewnie niewielu z Was Lizbona kojarzy się z graffiti. Bardziej z wąskimi uliczkami Alfamy, malutkim tramwajami i słynnymi płytkami azulejos na fasadach kamienic, które niestety coraz częściej odpadają od ścian i nie są zastępowane nowymi. A jednak Lizbona to również prawdziwe zagłębie sztuki
Read more

Nasz Hongkong [cz.8] – Trochę Japonii w „Chinach”

Kolejny dzień w Hongkongu. Plan na dziś: Świątynia Wong Tai Sin, Nan Lian Garden, Chi Lin Nunnery, Katiga Japanese Food Shop oraz Garden of Stars. Na początek oczywiście śniadanko w jednej z naszych knajpek za rogiem, a zaraz po nim wsiedliśmy w czerwoną linię metra w kierunku Tsuen Wan. Aby dostać się do świątyni, trzeba
Read more

Wissembourg – Bajkowe miasteczko we Francji

Jeżeli chodzi o Wissembourg, to nie będę się za dużo rozpisywał, tym bardziej, że pojechaliśmy tam tylko na kilkugodzinny, niedzielny spacer, ale też dlatego, że to bardzo małe (za to jakie urokliwe) francuskie miasteczko, więc będzie więcej zdjęć niż tekstu. Czym dojechać do Wissembourga? Jeśli będziecie trochę dłużej, gdzieś w na terenie południowo zachodnich Niemiec,
Read more