Polska vs. portugalska Biedronka

Ostatnio bardzo dużo pisze się o tym, że Polska przegoniła pod względem zamożności Portugalię. Jedni wieścili to już w zeszłym roku, inni twierdzą, że nastąpi to dopiero w 2019 roku. 

Pensja minimalna Portugalczyków wynosi obecnie 676 euro. W Polsce to zaledwie 532 euro czyli o 144 euro mniej, ale doliczając 500 plus jesteśmy mniej więcej na tym samym poziomie ?. 

Siła nabywcza jest jednak większa w Polsce czyli za te same pieniądze można kupić u nas więcej. Dlatego teoretycznie ceny w  portugalskich sklepach powinny być wyższe, ale w portfelu Portugalczyka, mimo wyższej pensji, na końcu powinno zostać dużo mniej pieniędzy niż u Polaka. 

Postanowiłem to dokładnie sprawdzić porównując ceny kilku podstawowych produktów w portugalskim i polskim sklepie. 

Może nie każdy wie, ale największa sieć handlowa w Polsce (w której miałem przyjemność pracować przez kilka lat) “Biedronka” nie jest wcale polskim sklepem, ale właśnie portugalskim. W latach 90-tych ubiegłego wieku rzeczywiście była polska, a jej początki nie były różowe. Sklepy nie grzeszyły urodą, a słabej jakości towar był sprzedawany prosto z palet. Wszystko zmieniło się, kiedy Biedronkę wykupił portugalski koncern Jeronimo Martins. Sklepy wyładniały (choć nadal nie porażają pięknem), zmienił się też i znacznie rozszerzył asortyment. 

Koncern Jeronimo posiada również swoją sieć sklepów w Portugalii. Siostrzana sieć naszej, nie naszej, Biedronki nosi nazwę “Pingo Doce” czyli “Słodka Kropla”. Kropla nie może się równać z naszą siecią, bo podczas gdy Biedronka ma już kilka tysięcy sklepów, Pingo Doce ma ich około czterysta i jest drugą co do wielkości siecią w Portugalii (pierwsze jest moje ulubione Continente). 

Jaka jest portugalska Biedra? Na pierwszy rzut oka znacznie ładniejsza. Często znajduje się w prestiżowych lokalizacjach jak na przykład ta na tytułowym zdjęciu: w podziemiach Campo Pequeno- areny, w której min. odbywają się walki byków. W sklepach praktycznie nie ma palet, a wszystkie produkty są na półkach. Są osobne stoiska z rybami, serem i mięsem, obsługiwane przez sprzedawców. Przy każdym z nich są małe automaty do drukowania numerków ( jak w naszych urzędach) i małe ekrany na których wyświetla się aktualnie obsługiwany klient. Część sklepów posiada też stoiska z gotowymi potrawami i mini cukiernie, gdzie można na chwilę usiąść, zjeść coś i wypić kawę. Mankamentem tych sklepów jest to, że wiele z nich jest mniejszych od Biedronek (a co za tym idzie mają mniejszy asortyment) i często trudno przecisnąć się pomiędzy wąskimi alejkami. 

Obie sieci często wymieniają się między sobą produktami i tak w polskiej Biedronce można było kupić oliwę z oliwek z Pingo Doce, a w Pingo jogurty Fruvita. Ostatnio ich jednak nie widziałem, więc może nie przyjęły się w Portugalii. 

Porównanie cen przeprowadziłem w dwóch sklepach.Jednym z nich było Pingo Doce w Lizbonie na przystani Cais do Sodre. Jest to jeden z najbardziej obleganych Pingo w stolicy ze względu na to, że znajduje się w centrum przesiadkowym, łączącym pociągi, metro, autobusy, tramwaje i promy. Druga była Biedronka na Osiedlu Kazimierza Wielkiego w Gnieźnie. W pierwszym sklepie zrobiłem zdjęcia cenówek, a w drugim ceny spisałem na kartce. Zrobiłem tak ponieważ, o ile, w Portugalii nikt nie zwraca uwagi na kogoś robiącego zdjęcia w sklepie ,o tyle, w Polsce pewnie zaraz zjawił by się pan Zdzisio ochroniarz, który krzyczałby, że nie wolno. Przyjąłem średni kurs euro na poziomie, utrzymującym się już od dłuższego czasu, czyli 4,30 zł. Ceny pochodzą z marca 2019 roku. 

Banany droższe w Polsce o 10%

Pingo Doce: 1,05 euro= 4, 51 zł za kg. 

Biedronka: 4,99 zł za kg

Papryka czerwona tańsza w Polsce o 3%

Pingo Doce: cena poza promocją 2,39 euro= 10,28 zł za kg

Biedronka: 9,99 zł za kg

Cebula tańsza w Polsce o 28%

Pingo Doce: cena poza promocją 1,19 euro= 5,12 zł

Biedronka: 3,99 zł za kg

Ryż droższy w Polsce o 7 %

Pingo Doce: cena poza promocją 1,79 euro= 7,70 zł za kg

Biedronka: 8,22 zł za kg

Mąka tańsza w Polsce o 21%

Pingo Doce: 0,42 euro= 1,81 zł za kg

Biedronka: 1,49 zł za kg (typ 650)

Jajka tańsze w Polsce o 64%

Pingo Doce: cena za sztukę 0,15 euro= 0,64 zł

Biedronka: cena za sztukę 0,39 zł (wielkość M)

Masło 250 g droższe w Polsce o 12%

Pingo Doce: 1,29 euro= 5,56 zł

Biedronka: 6,24 zł (w przeliczeniu za 250 g)

Mleko tańsze w Polsce o 71%!!!

Pingo Doce: cena poza promocją: 1l 0,79 euro= 3,40 zł

Biedronka: 1l 1,99 zł

Pomidory gałązka tańsze w Polsce o 22%

Pingo Doce: cena poza promocją 1,99 euro= 8,56 zł za kg

Biedronka: 6,99 zł za kg

Marchew droższa w Polsce o 1%

Pingo Doce: cena poza promocją 0,69 euro= 2,97 zł

Biedronka: 2,99 zł za kg

Jak się okazuje prawie we wszystkich przypadkach portugalska Biedronka jest droższa od polskiej i to znacznie. Największe różnice dotyczą jajek (64%) , mleka (71%) i cebuli (28%). Wyjątek stanowiło masło, tańsze w Portugalii o 12%. Biorąc pod uwagę wysokość zarobków, za wyższą o jedną trzecią pensję kupimy w Portugalii i tak mniej. Muszę też wspomnieć o astronomicznych i zupełnie niezrozumiałych cenach kosmetyków i chemii, które potrafią być wyższe niż nawet w Wielkiej Brytanii.

Co z tego wynika? Drogi Polaku, są w Europie Zachodniej kraje w których żyje się ciężej niż w Polsce, a kojarzący się z dobrobytem “Zachód” nie zawsze bywa taki różowy jak się nam wydaje. Wiele mówiło się o kryzysie w Grecji, czy Hiszpanii, ale nikt nie zwrócił uwagi, że najniższy poziom życia jest właśnie w Portugalii. Portugalczycy są jednak zbyt dumnym narodem, by wyjść na ulice i demonstrować. W domowym zaciszu zmagają się z trudami codziennego życia, marząc o powrocie do dawnej potęgi i bogactwa.

Wkrótce napisze też o cenach pozostałych produktów i usług w Portugalii.

D.