Nadejszła chwila!
Ostatnio na naszym Instagramie pyknęło nam 10 tysięcy obserwujących i tak zastanawialiśmy się jak by to uczcić. Padł pomysł. Założymy kanał na YouTube abyście mogli nas nie tylko czytać, ale też oglądać. W związku z tym, ruszamy też z nową serią na blogu zatytułowaną „Życie w”. Będą to wywiady z polakami mieszkającymi za granicą.
Na pierwszy ogień poszła Kasia. Blogerka modowa InMono.Style. Od kilku lat prowadzi bloga i odnosi sukcesy w branży, a dodatkowo mieszka w Niemczech. Poniżej znajdziecie fragment wywiadu, a żeby wysłuchać i zobaczyć całość, zapraszamy na nasz kanał InnaStrefa na YouTube. Mamy nadzieję, że Wam się spodoba, a jeśli tak, to kliknijcie lajka i subskrybujcie. Strasznie to motywuje, a ja już nie mogę się doczekać, by nagrać dla Was nowe filmy.
Oczywiście blog nie zaniknie. Nadal będziemy opisywać tu nasze przygody, także zaglądajcie i czytajcie to, czego na kanale nie zobaczycie.
Michał:
Pytanie pierwsze. Co Cię zaskoczyło w Niemczech?
Kasia:
Odpowiedź będzie banalna. Zaskoczyła mnie pogoda. Klimat jest bardzo przybliżony do polskiego, natomiast, co jest bardzo dużym plusem, praktycznie nie ma tu zimy i nie ma śniegu. Nie lubię zimy.
Michał:
Jak się przeprowadziłaś do Niemiec, czy przydarzyła Ci się jakaś dziwna, zabawna sytuacja związana ze znajomością języka niemieckiego?
Kasia:
Oj! Miałam taką jedną sytuację, aż wstyd się przyznać. Byłą to sytuacja z dzieckiem więc jest to trochę wstydliwe. Wychodziłam z dzieckiem z przedszkola i na wprost był salon optyczny no i mój syn długo się nie zastanawiając powiedział
-„Mama, ich brauche Brille” (Mamo, potrzebuję okulary)
No i chciałam mu ładnie odpowiedzieć
-„Wiktor, aber du brauchst keine Brille, du hast sehr gute EIER” (Wiktor, ale ty nie potrzebujesz okularów, masz bardzo dobre JAJA)
Miałam powiedzieć Augen (Oczy) Oczywiście. Trzy sekundy i byłam czerwona jak burak, wszyscy rodzice się na mnie patrzyli, zaczęłam się śmiać i uciekłam.
Z Kasią rozmawialiśmy również o plusach i minusach mieszkania w Niemczech, o różnicach między Niemcami, a Polską, o jedzeniu i nawet o alkoholu. Zabrała mnie też na spacer po pałacu w Schwetzingen. Więcej wam nie powiem. Zobaczcie sami.
M.
Cały wywiad tu.