![Wycieczka niespodzianka – Hamburg [cz.1]](https://i0.wp.com/innastrefa.pl/wp-content/uploads/2017/03/20170308_122707.jpg?resize=150%2C113&ssl=1)
Wycieczka niespodzianka – Hamburg [cz.1]
Od miesiąca wiedziałem, że prezentem urodzinowym dla mnie od Dawida będzie dwudniowa wycieczka, nie wiedziałem tylko dokąd. Do samego wyjazdu wszystko trzymane było w tajemnicy. Już nawet będąc na dworcu i czekając na pociąg, nadal nie wiedziałem co mnie czeka. Nawet zabronione mi było spoglądać do góry, żebym przypadkiem nie zobaczył nazwy miejscowości na rozkładzie.
Read more
Nowy, stary Poznań i jego makabryły
Trudno mi pisać o mieście, w którym mieszkałem kilkanaście lat. Trudno bo co tu napisać kiedy większość moich znajomych jest z Poznania i czytając to będzie się nudzić. Ale mimo to spróbuję. Chlebak Zacznę od dworca. Prawie wszyscy w Polsce słyszeli o nowym dworcu kolejowym w Poznaniu, który okazał się kompletną klapą. Przez miejscowych
Read more
Berlin – Fawela i promenada
Kreuzberg Kreuzberg to chyba moja ulubiona część Berlina. Panuje tutaj bardzo swobodna atmosfera. Jest mnóstwo tanich barów i sklepów z alternatywną modą. Wśród mieszkańców przeważają tutaj rodziny z małymi dziećmi, dlatego życie dzielnicy toczy się na ulicach, które nigdy nie zasypiają. Najbardziej lubię rejon stacji metra Schlesisches Tor ( Brama Śląska). Wychodząc ze stacji, pod
Read more![Nasz Hongkong [cz.3] – Ding Ding i Najdłuższe schody na świecie](https://i0.wp.com/innastrefa.pl/wp-content/uploads/2017/02/DSC09198.jpg?resize=150%2C113&ssl=1)
Nasz Hongkong [cz.3] – Ding Ding i Najdłuższe schody na świecie
To nasz drugi dzień w Hongkongu. Pierwsza noc w nowym miejscu… Klimatyzacja była tak głośna, że gdyby nie to, iż byliśmy padnięci, pewnie nie mogli byśmy zasnąć. Bez włączonej klimy pewnie też byłoby ciężko, ze względu na wysoką temperaturę. Nawet może jeszcze gorzej. Tak więc postawiliśmy na hałas. Mimo nie zbyt dobrze przespanej nocy, byliśmy
Read more
10 points goes to… Berlin!
Mój numer dwa na liście top. Po raz pierwszy byłem w Berlinie kilkanaście lat temu. Wtedy nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Mieszkaliśmy kilka dni na jakimś blokowisku, dość daleko od centrum, w pobliżu lotniska Tegel, u pewnego polskiego jegomościa, który utrzymywał się z bycia bezrobotnym, co i dziś nie jest wcale takie rzadkie, nie
Read more
Jedzenie w Hongkongu – Co trzeba spróbować?
Jakie jest jedzenie w Hongkongu? Wydaje mi się, że dużo zdrowsze niż u nas. Gdy sprawdzaliśmy skład niektórych produktów, nie było w nich żadnej chemii. U nas niestety jest odwrotnie. W wielu produktach mamy całą tablice mendelejewa. Na przykład, znane u nas herbaty mrożone, prawie w ogóle nie zawierają herbaty, maja milion aromatów i ulepszaczy,
Read more
Przydatne adresy – Miejsca w Hongkongu, które polecamy
Tanie noclegi Tu macie parę adresów miejsc w których byliśmy. Nie ma tu wszystkich, bo niektórych nie pamiętam. Postaram się aktualizować jak coś mi się przypomni. Na początek adresy pod którymi znajdziecie tanie noclegi na Kowloonie, niedaleko od centrum. Mirador Mansions ? 54-56B Nathan Rd, Tsim Sha Tsui, Hongkong Chungking Mansions ? 36-44 Nathan
Read more![Lizbona [cz.1] – czyli jak prawie dostałem zawału ;)](https://i0.wp.com/innastrefa.pl/wp-content/uploads/2017/02/20161113_222617.jpg?resize=150%2C113&ssl=1)
Lizbona [cz.1] – czyli jak prawie dostałem zawału 😉
Dwa dni w Lizbonie. Lizbona nie była nigdy miastem, które znajdowało by się wysoko na mojej liście. Nie podoba mi się język portugalski. Aż mnie uszy bolą. Dlatego jakoś nie planowałem w najbliższej przyszłości wycieczki do Portugalii. Dawid mnie tam zaciągnął, a ja miałem mało do gadania. 😀 Lecieliśmy w listopadzie, i tylko na dwa
Read more![Nasz Hongkong [cz.2] – Welcome to Hongkong](https://i0.wp.com/innastrefa.pl/wp-content/uploads/2017/02/cz2.jpg?resize=150%2C113&ssl=1)
Nasz Hongkong [cz.2] – Welcome to Hongkong
Klimat Hongkongu dało się poczuć od razu, gdy tylko weszliśmy z pokładu Beoinga 777 w rękaw. Można było poczuć gorące i wilgotne powietrze. (To tak jakbyś wszedł do zaparowanej łazienki w której piec minut wcześniej ktoś brał kąpiel we wrzątku.) 😉 Nie ważne. Jest cudownie. Za oknem od razu przywitał nas pas przepięknych, zielonych gór.
Read moreNasz Hongkong [cz.1] – Lot pełen zwrotów akcji.
Jak już Dawid wspominał, nasz lot do Hongkongu nie odbył się bez niespodzianek. Może zacznę od samego początku jak uchachani z walizkami ruszyliśmy pociągiem na lotnisko we Frankfurcie. Pociąg od nas do lotniska jedzie jakieś 30-35 minut, a to nasze uchachanie trwało około piętnastu minut, bo właśnie mniej więcej w połowie drogi przyszło mi powiadomienie,
Read more