Początki święta Matki sięgają czasów starożytnej Grecji i Rzymu, jednak wówczas czczono raczej boginie, aniżeli własne rodzicielki. Wiele się mówi o mitologii tych krajów, ale niewiele jest informacji na temat naszej dawnej, słowiańskiej kultury. Otóż słowiańskie plemiona również obchodziły święto Matki. Mieli osobne święto Matki Ziemi, oraz bogini Mokosz, która właściwie również była matką ziemi i patronką kobiet.
Dzień Matki dziś – skąd się wziął?
Święto Matki jakie znamy i obchodzimy dziś, ma swoje początki w kulturze angielskiej i amerykańskiej. Jakże by inaczej. Powstało ono z inicjatywy ruchów kobiet pod koniec XIX wieku. Takich ruchów zaczęło wówczas powstawać coraz więcej, a ich celem było m.in. zwiększenie praw kobiet czy polepszenie możliwości edukacyjnych.
Jednak za założycielkę dzisiejszego Dnia Matki uważa się metodystkę Annę Marie Jarvis, córkę Ann Marii Reeves Jarvis. Zorganizowała spotkanie z okazji Dnia Matki w Grafton (Zachodnia Wirginia, USA) 12 maja 1907 r., w niedzielę po drugiej rocznicy śmierci matki (Strübin, 1956). W następnym roku, za jej namową, w drugą niedzielę maja w kościele metodystów w Grafton ponownie zorganizowano nabożeństwo poświęcone wszystkim matkom. Mocno walczyła o wprowadzenie świta w całych Stanach i właściwie na początku XX wieku udało jej się to, czego potem dość szybko pożałowała, bo święto stało się świętem bardzo komercyjnym, a przecież nie o to jej chodziło.
Dzień Matki w Europie
Później powstały ruchy, których celem było rozpowszechnienie inicjatywy na całym globie, i w sumie dość szybko im się udało. Pierwsze były kraje skandynawskie, Niemcy oraz Austria. W Polsce pierwsze wzmianki na temat Dnia Matki pojawiły się w czasach przedwojennej Polski, jadnak nie obchodzono go jeszcze w ten sam dzień co teraz. Właściwie nie było konkretnego terminu i było to święto ruchome. Dopiero po II Wojnie Światowej ustalono konkretną datę.
No dobrze, ale teraz przejdźmy może do Niemiec. Dlaczego Niemiec? (To taka notka dla tych, którzy są nowi na blogu 🙂 ) Ponieważ od wielu już lat w Niemczech mieszkamy, a w tym kraju Dzień Matki obchodzi się nieco inaczej. No dobra. Samo obchodzenie święta jest takie samo. Składa się mamom życzenia i daje kwiaty, słodycze i inne podarki. Początki tego dnia są jednak nieco inne.
Dzień Matki w Niemczech
Mówiłem już, że Dzień Matki stał się świętem komercyjnym? No więc w Niemczech, zostało ono wprowadzone na początku XX wieku przez Stowarzyszenie Właścicieli Kwiaciarni. Pierwszy raz obchodzono to święto 13 maja 1923 roku. Następnie skupiono się na tym, aby ustanowiono Dzień Matki oficjalnym świętem. Do roku 1949 obchodzono święto Matek przeważnie w trzecią niedzielę maja. Nie było to jednak prawnie uregulowane święto, a o obchodzeniu jego decydowała różne stowarzyszenia, głównie florystyczne. Przez to, że nie było ściśle określonego terminu obchodzenia tego dnia, powstał problem w handlu i wśród wydawców kalendarzy. Wreszcie ustanowiono, że będzie się do święto obchodzić w drugą niedzielę maja. I tak jest aż do teraz.
Nie zawsze jednak był ten dzień kojarzony tak pozytywnie jak dziś. Znaczy dla osób świętujących może i był, ale dla samych matek niekoniecznie. Było tak ponieważ Dzień Matki w okresie międzywojennym powiązano z ideą „germańskiej rasy panów” i wówczas matki miały promować „aryjskie potomstwo”. Generalnie czczono nie same kobiety za bycie matkami, a za bycie maszynkami do rodzenia dzieci. Na szczęście to się zmieniło.
Kasa musi się zgadzać
Nie zmienia to faktu, że wciąż bardzo ważny tego dnia jest zysk dla handlarzy (głównie kwiatów).
Według danych Centralnego Biura Sprawozdawczości Rynkowej i Cenowej w Niemczech w tygodniu Dnia Matki sprzedaż kwiatów ciętych osiąga wartość 130 milionów euro (Süddeutsche.de z dnia 10. maja 2007). Nieźle, co? Więc dla kwiaciarni jest to, poza Walentynkami, najważniejsze święto w roku.
A jak jest w reszcie Świata?
I tak powoli Dzień Matki obchodzono w coraz większej ilości krajów. Dziś obchodzi się ten dzień na całym świecie, ale, jak już wspomniałem, w różnych terminach. W niespełna 80 krajach Dzień Matki obchodzi się w drugą niedzielę maja. Rozbieżność terminów jest jednak bardzo duża. I tak na przykład jako pierwsi Dzień Matki obchodzą Norwegowie, w drugą niedzielę lutego, a ostatni, według kalendarza gregoriańskiego, Indonezyjczycy. Oni obchodzą to święto 22 grudnia.
Z ciekawostek ode mnie byłoby na tyle, ale mam jeszcze dla Was pomysł na prezent, o ile jeszcze szukacie inspiracji. Wiadomo. Kwiaty. Standard. Ale w sumie, to szybko więdną i nic z nich się nie ma. A co powiecie na kosmetyki? Najlepiej naturalne. Taki dar dla matki od Matki Natury. No i od Was oczywiście. Wiem, że czasu już niewiele, ale myślę, że nawet gdy prezent będzie spóźniony, ale rewelacyjny, to mamusie będą szczęśliwe.
Tu podrzucam zestaw idealny marki Mokosh:
Nie ma za co.
M.
Źródła:
Eduard Strübin: Muttertag in der Schweiz. In: Schweizerisches Archiv für Volkskunde, Jg. 52, 1956. S. 95–121.
Einzelhandel will Muttertag vorziehen, Süddeutsche.de vom 10. Mai 2007