Temat dyskontów i supermarketów to temat rzeka. Każdy z nas przecież ma z nimi na codzień do czynienia i każdego z nas interesuje gdzie jest najtaniej, gdzie najlepiej robić zakupy, lub czym różnią się się od siebie dyskonty w poszczególnych krajach. Analizowaliśmy już czym różni się portugalska Biedronka od jej polskiego odpowiednika. Porównywaliśmy też ceny w Lidlu w Polsce i w Niemczech. Szukaliśmy też dziwnych produktów w niemieckim supermarkecie, a także sprawdzaliśmy, który z niemieckich dyskontów jest najtańszy. Tym razem zajmiemy się troszkę innym tematem, chociaż wciąż związanym z dyskontami.
Oryginalne produkty lepsze tylko w teorii
Prawie w każdym dyskoncie można znaleźć markowe produkty oraz te wyprodukowane pod marką danego sklepu i dostępne tylko w nim. Najczęściej wiąże się to z poziomem jakości. Czyli jeśli chcemy kupić coś lepszego, smaczniejszego, o lepszym składzie, sięgamy po droższe produkty znanych marek. Jeśli jednak chcemy zaoszczędzić, rezygnując przy tym częściowo z jakości, naturalnych składników, czy bardziej atrakcyjnego wizualnie opakowania, kupujemy produkty tzw. marek własnych. I tyle mówi teoria.
Często jednak dzieje się tak, że dokładnie te same, oryginalne produkty, sprzedawane są pod marką dyskontu. Mimo, że nie różnią się NICZYM od swoich markowych odpowiedników są tańsze, czasem nawet kilkakrotnie. Dlaczego?
Ten sam produkt, inne opakowanie
Wielu producentów zdaje sobie sprawę, że ich droższych produktów pewien typ konsumenta nie kupi nigdy, ponieważ są one dla niego zbyt drogie. Aby jednak nie skreślać potencjalnego odbiorcy, producent rezygnuje częściowo z wyższej marży i sprzeda konsumentowi z niższymi dochodami dokładnie ten sam produkt, tylko pod inną marką, tak zwaną „no name”. Niczego nieświadomy konsument kupi go, bo jest tańszy i tak przysporzy dodatkowy zysk producentowi. Oczywiście z dużo niższą marżą, ale zawsze to coś.
Powiecie teraz, ale przecież producent mógłby sprzedawać pod marką dyskontu nieco gorsze produkty i w ten sposób mieć wyższą marżę. W sumie byłoby to dobre wyjście gdyby nie to, że wymagałoby to uruchomienia nowych linii produkcyjnych, a to są dodatkowe koszty. Trzeba by opracować nowe receptury, znaleźć nowych dostawców, którzy dostarczą tańsze składniki o nieco gorszej jakości itd. Dlatego zwyczajnie się to nie opłaca. Lepiej wykorzystywać jedną linie produkcyjną, te same maszyny i produkować jednocześnie dwa typy produktów, które różnią się tylko opakowaniami, podczas gdy ich skład, sposób produkcji itp. pozostają takie same.
Magazynowe nadwyżki
Inną sytuacją, która doprowadza do zaistniałej sytuacji jest przypadek kiedy producent oryginalnych produktów ma duże nadwyżki w magazynach. Jak wiadomo towar w magazynie nie przynosi zysków, a tylko generuje koszty magazynowania. Dlatego opłaca się jak najszybciej się go pozbyć. W tym celu można sprzedać produkt dyskontom z niższą marżą, przepakowując go do opakowań z logo dyskontów. Trzecią sytuacją jest zwykła współpraca producentów z dyskontami. W ten sposób może się zdarzyć, że tym samym sklepie, na sąsiadujących ze sobą półkach są dwa produkty w różnych opakowaniach i cenach, ale w rzeczywistości to jeden i ten sam produkt. Nie jest to częste zjawisko w dyskontach, które mają raczej ograniczony asortyment i sprzedają po jednym produkcie z danej kategorii, dlatego dużo częściej powyższa sytuacja występuje w super i hipermarketach.
Producenci zazdrośnie strzegą swoich tajemnic
Oczywiście producenci zazdrośnie strzegą tajemnic swoich produktów i nigdy nie ujawniają które ich produkty są dostępne pod markami dyskontów. Bardzo trudno znaleźć takie informacje, ale można przestudiować etykiety, a dokładniej adresy producentów. Jeśli mamy do czynienia z dokładnie tym samym zakładem to już wiemy, że produkt pod marką własną Biedronki, Lidla, czy Aldi to znana wszystkim marka. Czasem też producenci „ściemniają” obraz i zmieniają skład produktów tylko nieznacznie, np. zawartość danego składnika o jeden, lub dwa procenty. Zawsze mogą potem tłumaczyć, że przecież w rzeczywistości to zupełnie inny produkt i dlatego jest tańszy. A różnice w cenach bywają kolosalne, bo czasem dochodzą nawet do 70%. Czasem też pod nic nie mówiącą nam nazwą producenta kryje się powszechnie znany koncern, który przejął mniejszego konkurenta i wciąż używa jego nazwy na swoich produktach.
Zabawiłem się w sklepowego detektywa i postarałem się znaleźć dla Was produkty znanych producentów, które są sprzedawane taniej pod markami dyskontów. Ponieważ mieszkam w Niemczech będą to produkty z niemieckich sklepów, ale część z nich znajdziecie na pewno i w Polsce. Porównałem adresy producentów oraz skład oryginalnego produktu i jego odpowiednika pod marką własną. Nie mogę dać Wam stuprocentowej gwarancji, że porównywane przeze mnie produkty są identyczne, ale istnieje bardzo duże tego prawdopodobieństwo.
Pod lupę wziąłem cztery najpopularniejsze dyskonty w Niemczech: Lidla, Aldi, Penny i Netto. Z każdego dyskontu wybrałem losowo po cztery produkty z różnych kategorii, ale oczywiście jest ich znacznie więcej. Znalezienie jednak wszystkich byłoby niezwykle trudne i pracochłonne, a ten post pisałbym pewnie parę lat, a zanim bym go skończył dane już pewnie byłyby nieaktualne. Ponieważ nazwy oryginalnych producentów mogą wam nic nie mówić opisałem krótko każdego producenta. Netto jest jedynym dyskontem z całej czwórki, który nie podaje nazwy rzeczywistego producenta. Zamiast tego na opakowaniu pojawia się tylko informacja o tym, że produkt został wyprodukowany dla Netto. W tym wypadku posiłkowałem się stroną wer-zu-wem.de, która podaje oryginalne pochodzenie, jednak w wielu przypadkach posiada nieaktualne dane. No to zaczynamy.
Penny
Producent: Bayernland eG
Bayernland eG to założone w 1930 roku bawarskie zrzeszenie mleczarni z siedzibą w Norymberdze. Dzięki rocznej sprzedaży ponad 300 000 ton produktów mleczarskich (grupa) w kraju i za granicą, Bayernland jest jednym z wiodących sprzedawców produktów mleczarskich w Niemczech.
Producent: Apostel
Apostel to firma rodzinna wytwarzająca własne produkty jogurtowe, takie jak tzatziki i aioli, zgodnie z grecką tradycją i recepturą. Założyciel firmy Apostel przybył do Niemiec z Grecji w latach 60. W 1970 r. otworzył pierwsze bistro APOSTELS w tętniącym życiem centrum Hanoweru. Popularność kuchni greckiej w tamtych czasach szybko rosła. Bistro szybko przekształciło się w restaurację, a po pewnym czasie w kolejne dziesięć restauracji na terenie Hanoweru. W restauracjach jeden produkt szybko stał się stałym faworytem: tzatziki. Popyt był tak duży, że domowej roboty tzatziki rozlewano w kuchni, a goście zabierali je do domu. O produkcie dowiedzieli się także sprzedawcy detaliczni. Ponieważ kuchnie restauracyjne stały się zbyt małe, w 1992 r. firma przeniosła się do Garbsen, gdzie od tamtej pory mieści się jej siedziba. Od 1991 r. prawie każda sieć supermarketów w Niemczech zaopatruje się w ZAZIKI firmy APOSTELS.
Producent: Milchwerke Oberfranken West
Od wielu lat firma jest jednym z wiodących, międzynarodowych producentów doskonałych specjałów serowych. Już w 1927 r. w ówczesnym „Milchhof Coburg” produkowano sery według tradycyjnych receptur. W 1975 roku, w wyniku fuzji, powstała spółka Milchwerke Oberfranken West eG., a w 1990 r. do spółdzielni dołączyli pierwsi dostawcy mleka z Turyngii. Obecnie spółdzielnia zrzesza ponad 850 producentów mleka i posiada dwa zakłady z nowoczesnymi urządzeniami produkcyjnymi.
Producent:
Producent: Greenland Seafood Europe GmBH
Od 20 lat Greenland Seafood Europe to jeden z największych w Europie producent dań rybnych. Firma posiada dwa nowoczesne zakłady w Niemczech oraz Francji, a od 10 lat uczestniczy w procesie certyfikacji MSC, który ma na celu ochronę mórz przed przełowieniem. Nie skupuje również ryb pochodzących z nielegalnych połowów.
Aldi Süd
Producent: Lactalis Deutschland GmBH
Firma powstała w 1933 roku we Francji. André Besnier wyprodukował swoje pierwsze 17 ręcznie robionych camembertów z 35 litrów mleka, które zebrał w okolicach Laval. W ten sposób zapisana została pierwsza karta historii i narodziła się firma André Besnier. „Le Petit Lavallois”, pierwsza nazwa marki, którą nadał swoim camembertom, szybko stała się synonimem jakości, a na etykiecie widniał emblematyczny wizerunek średniowiecznego miasta Laval. Jako już doświadczony przedsiębiorca, André Besnier znacznie rozszerzył swoją działalność w pierwszej połowie lat 50 i dodał do asortymentu również masło i śmietanę. W 1968 roku stworzył markę Président, która staje się okrętem flagowym całej grupy. W późniejszy latach koncern stopniowo przejmował inne znane firmy takie jak Salakis, Galbani, czy producenta Minus L. Dziś Grupa Lactalis jest liderem na światowym rynku produktów mlecznych. Firma zajmuje dwunaste miejsce wśród największych grup spożywczych na świecie i trzecie w Europie.
Producent: BFP GmBH
Grupa BFP GmBH należy do koncernu Bonduelle. Koncern powstał we Francji w 1853 roku. To firma rodzinna, która od 7 pokoleń pracuje nad rozwojem produkcji rolnej. Posiada 54 zakłady produkcji rolnej na całym świecie i współpracuje z ponad 3400 rolnikami kontraktowymi. Bonduelle oferuje swoje produkty spożywcze w ponad 100 krajach, a jej akcje są notowane na paryskiej giełdzie od 1998 roku. Większość udziałów znajduje się w posiadaniu rodziny Bonduelle.
Producent: Harry Brot GmBH
W 1688 roku Johann Hinrich Harry został wpisany jako mistrz piekarski do księgi protokołów urzędu piekarskiego w Altonie, w Niemczech i tym samym przyjęty do cechu. Jego mała piekarnia prosperowała coraz lepiej, ponieważ z pasją wykonywał swój zawód i zawsze miał na uwadze jedną rzecz: jakość. Dziś, ponad 330 lat później, mała piekarnia stała się liderem na rynku chleba i wyrobów piekarniczych w Niemczech. Zatrudnia 4775 pracowników, a jej sprzedaż wynosi ponad 1 mld euro.
Producent: Bayernland eG j.w.
Netto
Producent: DMK Deutsches Milchkontor
Powstała w 2010 roku grupa DMK Deutsches Milchkontor GmbH (w skrócie DMK) jest jedną z największych niemieckich firm mleczarskich. Powstała ona w wyniku połączenia dwóch północnoniemieckich firm Humana Milchunion i Nordmilch, które już wcześniej były największymi przetwórcami mleka w Niemczech.
Producent: Frosta AG
Frosta AG to firma produkująca mrożonki, z siedzibą w Bremerhaven, w Niemczech. Firma posiada zakłady produkcyjne w Niemczech i w Polsce oraz spółki zależne zajmujące się sprzedażą i dystrybucją w Czechach, Francji, Niemczech, na Węgrzech, we Włoszech, w Polsce i w Rosji. Zatrudniała 1709 pracowników, a jej przychody w 2017 r. wyniosły 501 mln euro. Powstała w 1905 roku FRoSTA jest liderem rynku mrożonek w Niemczech i jednym z największych w Europie.
Producent: Frischle
Frischle jest jedną z najnowocześniejszych i najbardziej wydajnych mleczarni w Niemczech. Od ponad 120 lat firma wytwarza produkty mleczne spełniające najwyższe standardy jakości. Historia firmy sięga czasów małej mleczarni założonej przez Hermanna Schäkla w 1901 roku we Frille we wschodniej Westfalii. Pod koniec lat 60. prywatne mleczarnie Schäkel, Holtorf i Winkelmann, połączone więzami rodzinnymi, połączyły się, tworząc wspólną firmę, która do dziś jest własnością rodzin założycielskich. Najbardziej znanym produktem, który wytwarzany jest we współpracy z Frischli jest „Nesquik ready-to-drink”, sprzedawany od 1987 roku.
Producent: Die Verdener Keks- und Waffelfabrik
Firma Die Verdener Keks- und Waffelfabrik już od trzech pokoleń rozpieszcza ludzi ciasteczkami i wafelkami. Wszystko zaczęło się w małej miejscowości w Niemczech, Verden an der Aller, kiedy młody Hans Freitag założył piekarnię i cukiernię w 1946 roku. Już po dwóch latach zatrudniał 30 osób. Wielki skok nastąpił w 1949 r. wraz z zakupem stalowego pieca taśmowego. Od tego czasu firma koncentruje się wyłącznie na produkcji pysznych herbatników i wafli. Fabryka ciastek i wafli w Verden od lat posiada certyfikat zgodny z IFS (International Featured Standard). Standard IFS Food Standard jest obecnie uznawany na całym świecie za punkt odniesienia dla zapewnienia jakości w produkcji żywności. Firmy posiadające certyfikat IFS są co roku przez kilka dni kontrolowane przez niezależnego audytora zewnętrznego. Koncern eksportuje swoje produkty do 50 krajów na całym świecie.
Penny
Producent: Pickenpack Seafoods GmBH
Już od ponad 100 lat zakłady produkcyjne firmy Pickenpack Seafoods, położone wzdłuż liczącej ok. 20 tys. km linii brzegowej od Zatoki Alaska do Morza Beringa, przetwarzają świeżo złowione ryby bezpośrednio, bez większych strat, gwarantując w ten sposób świeżość i jakość. W nowoczesnej fabryce w północnych Niemczech pojedyncza, mrożona ryba surowa z Alaski jest przetwarzana i uszlachetniana w pyszne i innowacyjne produkty.
Producent: Krüger GmBH
To właśnie koncern Krüger w 1976 roku stworzył koncepcję cytrynowej herbaty granulowanej, co okazało się sukcesem na międzynarodową skalę. W 1998 roku koncern przejął firmę Ludwig Schokolade, producenta takich marek jak Schogetten, Edle Tropfen, czy Fritt. W 2012 roku firma Krüger nawiązała strategiczną współpracę z korporacją Starbucks. W związku z tym Krüger dostarcza Starbucks system kapsułek z kawą o nazwie Verismo System i pasujące do niego kapsułki.
Producent: Alpenhain Käsespezialitäten GmBH
Firma została założona przez Mathiasa Haina w 1905 r. W latach 1938/39 Alpenhain było uważane za wzorcowe gospodarstwo mleczarskie. W 1970 r. opracowano proces konserwowania camemberta, który umożliwił eksport do chłodni. Firma Alpenhain produkuje również camembert do zapiekania od 1980 roku i jest liderem na rynku niemieckim w zakresie serów do zapiekania i sera Obazda, który został wyprodukowany przemysłowo i wprowadzony na rynek w 1994 roku, po raz pierwszy bez użycia konserwantów. W 2003 r. kierownictwo firmy objęło zwarte pokolenie rodziny.
Producent: Molkerei Gropper GmBH
Firma Gropper GmbH & Co. została założona w 1929 roku w Berg koło Donauwörth. Produkuje wyroby mleczne, soki i smoothie. Mleczarnia Gropper jest jednym z wiodących niemieckich dostawców produktów pod marką własną. Obecnie firma rodzinna jest prowadzona przez Heinricha Groppera. Jest to już jej trzecie pokolenie.
Przypomina mi się hasło ze znanej reklamy, niestety nie pamiętam już co to był za produkt: „Jeśli jest taniej , to po co przepłacać”. Pozostawiam Was z tym wnioskiem i polecam czytanie etykiet, bo w dobie szalejącej inflacji może okazać się to szczególnie korzystne dla naszych portfeli.
Pisząc o poszczególnych firmach posiłkowałem się informacjami zawartymi na ich oficjalnych stronach internetowych.
P.S. Nie sugerujcie się datą publikacji. Pomimo że jest pierwszego kwietnia informacje zawarte w tym artykule są prawdziwe.