Top 8 miasteczek niemieckiej Nadrenii

Kolejność miasteczek na liście nie jest przypadkowa. Wszystkie nam się podobają i są warte odwiedzenia, ale są wśród nich nasi ulubieńcy. Dlatego na miejscu pierwszym znalazł się nasz absolutny faworyt. Wszystkie miejscowości znajdują się w Nadrenii. Nie należy tej nazwy interpretować jako landu Nadrenii – Palatynatu, ale jako krainę geograficzną, leżącą w dorzeczu Renu. Jej […]

6

Kolejność miasteczek na liście nie jest przypadkowa. Wszystkie nam się podobają i są warte odwiedzenia, ale są wśród nich nasi ulubieńcy. Dlatego na miejscu pierwszym znalazł się nasz absolutny faworyt. Wszystkie miejscowości znajdują się w Nadrenii. Nie należy tej nazwy interpretować jako landu Nadrenii – Palatynatu, ale jako krainę geograficzną, leżącą w dorzeczu Renu. Jej granice nie są ściśle określone, ale obejmuje min. Hesję, Badenię Wirtembergię oraz Nadrenię – Palatynat. Również samo określenie „miasteczko”, nie świadczy o tym, że wszystkie mają status miasta. Większość z nich tak, ale są też nie mające praw miejskich np. Sankt Martin. No to zaczynamy.

 

8. Kallstadt

Miasteczko
Kallstadt

Liczba mieszkańców: ?‍?‍? 1227

Miejscowe Święto: ?Fest der 100 Weine (Święto Stu Win) na początku maja.

Uprawiane winogrona: ?66% białych (w tym Riesling i Burgunder) i 34 % czerwonych ? (w tym Spätburgunder, Dornfelder i Portugieser).

Główna atrakcja: ?️ Wieża Bismarcka

Wybudowana w środku lasu wieża widokowa z 1903 roku ku czci cesarza niemieckiego Otto von Bismarcka. Wieża nie miała zbytnio szczęścia. Już w 1925 roku zawaliła się podłoga tarasu widokowego podczas szkolnej wycieczki, w wyniku czego jedno dziecko poniosło śmierć, a w czasie Drugiej Wojny trafiły ją dwie bomby. Dziś z wyremontowanego tarasu można podziwiać piękny widok na oddaloną o 400 metrów dolinę górnego Renu.

Kallstadt to jedno z wielu miasteczek na winnym szlaku tzw. Deutsche Weinstrasse. Miasteczko słynie z tego, że mieszkali tutaj dziadkowie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa oraz ojciec Henrego Heinza- króla, słynnego na całym świecie, ketchupu.

Więcej o Kallstadt przeczytasz TUTAJ. 

7. Sankt Martin

Miasteczko
Sankt Martin

Liczba mieszkańców: ?‍?‍? 1691

Miejscowe święto: ?Kirchweih (Weinkerwe) – Kiermasz Winny w pierwszy weekend sierpnia

Uprawiane winogrona: ? głównie białe (Riesling, Burgunder, Chardonnay), z czerwonych ? Dornfelder, Spätburgunder i Merlot.

Główna atrakcja: ?️ formacja skalna „Felsenmeer” (Kamienne Morze), na terenie Lasu Palatyńskiego. Na zboczu góry Hüttenberg znajdują się liczne głazy, uformowane z piaskowca, których wysokość dochodzi do 19 metrów.

Leżący w dolinie Sankt Martin (Święty Marcin) to kolejne miasteczko na winnym szlaku Deutsche Weinstrasse. Góruje nad nim wzniesienie Hausberg (635 m.n.p.m), na którym w 2012 roku utworzono tarasy i obsadzono je nowymi winoroślami. Sankt Martin nazywane jest najpiękniejszą wioską Niemiec. Głównym punktem miasteczka jest położony na górze kościółek Świętego Marcina, u którego stóp rozpościera się biblijny ogród. Rosną w nim tylko rośliny pojawiające się na kartach biblii, a twórcą tej zielonej oazy jest miejscowy zapaleniec Peter Straub- winiarz i botanik w jednym.

Więcej o Sankt Martin przeczytasz TUTAJ.

6. Bensheim

Miasteczko
Bensheim

Liczba mieszkańców: ?‍?‍? 40756

Miejscowe święto: ?Winzerfest (Święto Winiarza), w pierwszy weekend po 15 sierpnia.

Uprawiane winogrona: ?88% białych (w tym słynny miejscowy Riesling, który stanowi ponad 50% wszystkich gatunków, Müller-Thurgau i Grauburgunder)  i tylko 12% czerwonych, w tym ?Spätburgunder, Dornfelder i St. Laurent.

Główna atrakcja: ?️ Fürstenlager- była, letnia rezydencja książąt heskich. Na 40 hektarach rozciąga się park, a w jego centrum źródło wód mineralnych. Wokół, uformowane na kształt małej wioski, eleganckie budynki gospodarcze, stajnie, a nawet świątynia do medytacji. Całość otacza wspaniała, egzotyczna roślinność, w tym jedna z najstarszych sekwoji na terenie Niemiec.

Bensheim w porównaniu do dwóch poprzednich miasteczek to prawdziwa metropolia. Leżąca na heskim szlaku winnym Bergstrasse wyróżnia się wyjątkowo łagodnym mikroklimatem. Kiwi, migdały, figi i brzoskwinie nie są tutaj niczym niezwykłym,a okolica nazywana jest niemiecką riwierą. Szczególnym szacunkiem mieszkańcy darzą migdały, które często sadzą w przydomowych ogródkach, a co roku wybierana jest miejscowa „Migdałowa Królowa”.

Więcej o Bensheim przeczytasz TUTAJ.

5. Freinsheim

Miasteczko
Freinsheim

Liczba mieszkańców: ?‍?‍? 4884

Miejscowe święto: ?Blütenfest – wczesną wiosną miejscowi winiarze oferują degustację młodego wina.

Uprawiane winogrona: ?głównie białe (Riesling, Müller-Thurgau, Kerner i Silvaner), a z czerwonych ?Dornfelder, Portugieser, Spätburgunder).

Główna atrakcja: ?️ zachowane w całości mury miejskie z licznymi bramami i wieżami.

Freinsheim to najmniejsze miasto całego landu Nadrenii Palatynatu. Nazywane jest palatyńskim Rothenburgiem, od nazwy bajkowego miasteczka w Niemczech, które oblegane jest przez turystów z całego świata. W jednej z wież murów obronnych znajduje się najmniejszy teatr w Niemczech.

Więcej o Freinsheim przeczytasz TUTAJ.

4. Ladenburg

róża
Ladenburg

Liczba ludności: ?‍?‍? 11661

Miejscowe święto: ?Weinfest (Święto Wina) organizowane przez miejscowy związek Przyjaciół Koni.

Uprawiane winogrona: ?białe – Grauburgunder, Weissburgunder, Chardonnay, Silvaner, ?czerwone- Spätburgunder, Merlot, Cabernet Sauvignon

Główna atrakcja: ?️ pierwszy na świecie samochodowy garaż należący do wynalazcy auta- Karla Benza.

Ladenburg to już bardziej miasto z prawdziwego znaczenia, w porównaniu do dotychczasowych miasteczek. Jak na poważne miasto przystało jest i rynek, katedra, i deptak. Nad miejscową rzeką, która płynie tak wolno, że wydaje się że to staw, są łąki, bardzo popularne wśród miejscowych, a nieopodal stoi dom Karla Benza, który spędził w Ladenburgu wiele lat, aż do swojej śmierci. Cały ten ten teren został zrewitalizowany, a w 2006 dostał nagrodę dla najpiękniejszego parku Niemiec. Miasto ma tak bardzo długą historię, że określane jest najstarszym na terenie Niemiec po prawej stronie Renu, a pierwsi ludzie mieszkali tu już 3000 lat przed Chrystusem. Już w 98 roku naszej ery było tu rzymskie miasto Lopodunum. W czasie Drugiej Wojny miasto było nietknięte i bez żadnych walk oddane amerykańskiemu garnizonowi. Dzięki temu możemy dziś oglądać przepięknie zachowane stare miasto. Jest ono otoczone murami z 1200 roku z trzema wieżami: Czarownic, Księżą i Bramą Marcina.

Więcej o Ladenburgu przeczytasz TUTAJ.

3. Bad Kreuznach

most

Liczba ludności: ?‍?‍? 51170

Miejscowe święto: ?Weinfestival (Festiwal Wina) co roku w maju, przez dwa dni w Parku Zdrojowym

Uprawiane winogrona: ?białe – Riesling (27,3%), Müller-Thurgau (13,4%), Silvaner (6,5%), czerwone: ?głównie Dornfelder (10,8%)

Główna atrakcja: ?️ Alte Nahe Brücke (Stary Most nad rzeką Nahe) będący symbolem miasta. Most z 15 wieku zabudowany jest domami. Istnieją tylko trzy tego typu konstrukcje w całych Niemczech. Pozostałe dwie znajdują się w Esslingen i Erfurcie. W przeszłości posiadał oprócz czterech domów również wieżę, w której znajdowało się więzienie. Wysadzony w powietrze w 1945 roku, został odbudowany 11 lat później za ponad milion niemieckich marek.

Bad Kreuznach to największe miasteczko w zestawieniu. Oprócz przepięknego starego miasta koniecznie trzeba zobaczyć „Małą Wenecję”. Jest to część miasta, w której domy stoją tuż nad rzeką. Kiedy nie wylewa jest pięknie. Kiedy jednak już się to zdarzy, to potrafi w ciągu doby przybrać trzy metry, w wyniku czego całe centrum jest zalane.

Tym jednak, co ściąga tutaj najwięcej ludzi z całego kraju, jest dzielnica uzdrowiskowa, która do niedawna jeszcze była osobną miejscowością. Eleganckie domy zdrojowe otacza przepiękny park i tężnie, podobne do tych w Ciechocinku. Więcej o Bad Kreuznach przeczytasz TUTAJ.

2. Bad Wimpfen

kocie łby
Bad Wimpfen

Liczba ludności: ?‍?‍? 7225

Miejscowe święto: ?w Bad Wimpfen nie ma typowego święta wina, ale jest za to festyn z ponad tysiącletnią historią. Należy on do najstarszych w Niemczech (z 965 roku) – Talmarkt.

Uprawiane winogrona: ?głównie czerwone (Lemberger, Spätburgunder, Trollinger, Schwarzriesling), ?białe: Riesling, Muskateller, Weissburgunder.

Główna atrakcja: ?️ pozostałości po Pałacu Królewskim, który w 12 wieku był największym na północ od Alp. Zachowały się min. Czerwona i Niebieska Wieża, kaplica, dwie bramy, pałacowe arkady i mury oraz tzw. Kamienny Dom (Steinhaus). Od 14 wieku królewska siedziba stopniowo upadała, a na jej miejscu rozbudowywało się miasto. Dziś to tzw. Dzielnica Zamkowa (Burgviertel), która znajduje się w całości pod ochroną konserwatora.

Bad Wimpfen skradło absolutnie moje serce w 2018 roku i zdecydowanie było liderem wśród wszystkich odwiedzonych miejsc w tym roku w Niemczech. Myślałem, że już nie zobaczę piękniejszego miasteczka w naszej okolicy. Okazało się jednak, że dwa lata później pobił je numer jeden na naszej liście.

Panorama miasteczka, zwłaszcza od strony rzeki Neckar, przypominała mi mini Pragę, z kolei miejscowy kościół, oddalony nieco od wzgórza Starego Miasta, paryskie Notre Dame. Serce miasta które, zbudowane na szczycie wzgórza i jego zboczach jest nieziemskie! Ze względu na małą liczbę płaskich powierzchni, wszystkie domy są krzywe i wydaje się, że zaraz się przewrócą. Miejskie zaułki w których miejscowi stawiają przy domach kwiaty, warzywa, stare stoliki od maszyn do pisania i różne inne szparagały tworzą specyficzny klimat. Więcej o Bad Wimpfen przeczytasz TUTAJ.

1. Beilstein

uliczka
Beilstein

Liczba ludności: dumne ?‍?‍? 124

Miejscowe święto: ?Weinbergfest (Święto Winnej Góry) co roku, w pierwszą sobotę po 20 lipca).

Uprawiane winogrona: ?głównie białe: Riesling, Weiss/grauburgunder, Müller-Thurgau, czerwone ?(Trollinger, Lemberger, Spätburgunder).

Największa atrakcja: ?️ górujące nad wioską ruiny zamku Metternich. Zamek Powstał prawdopodobnie około roku 1268. Przetrwał on w nienaruszonym stanie aż do 1689 roku, kiedy to został zniszczony przez francuskie wojska podczas Palatyńskiej Wojny Sukcesyjnej, w której Ludwik XIV chciał zdobyć Palatynat. Dziś znajduje się w prywatnych rękach rodziny Sprenger-Herzer, ale udostępnia się go do zwiedzania.

Najmniejsze miasteczko na naszej liście to mikroskopijna wioska, która zupełnie nie wygląda jak wioska, tylko miasteczko z własnym rynkiem, kościołem i zamkiem. Zajmuje raptem nieco półtora kilometra kwadratowego zbocza nad Mozelą i jest tak malownicza, że często gościły tutaj ekipy filmowe. Miasteczko, mające dziś ma status wioski, nie zmieniło się praktycznie od Średniowiecza, ponieważ jedynym zajęciem miejscowych była uprawa winorośli. Nie było to intratne zajęcie aż do 20 wieku, dlatego ludzie tutaj żyli w dużej biedzie. W związku z czym domy nie były rozbudowywane i przez setki lat praktycznie nie ulegały zmianom. Dziś mieszkańcy żyją z turystyki oferując przyjezdnym z całego świata, w większości luksusowe, apartamenty. Pomimo międzynarodowej, bogatszej klienteli miasteczko nie zatraciło swojego unikatowego, historycznego charakteru. Na próżno szukać tam sieciówkowych sklepów czy restauracji. Miasteczko nazywanie jest Śpiącą Królewną Mozeli i taki też, bajkowy, ma charakter. Więcej o Beilstein przeczytasz TUTAJ.

D.

6 Comments

  1. Lidia

    Cudne miasteczka i miejsca ,chciałabym to wszystko zobaczyć.

  2. Lidia

    Cudowne miejsca chciałabym to kiedyś zobaczyć.

  3. Renata Gwenner

    Cochem piękne miasteczko ?

    1. Michał Bator

      To w takim razie musimy ta zawitać 🙂

      1. Damian

        Ooo, tak. Cochem piękne miejsce. Koniecznie musicie je odwiedzić i zrobić wpis..

        1. Michał Bator

          Zapisujemy Cochem na naszej liście 'must see”. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *